sobota, 17 czerwca 2023

W ogrodzie 05 - Domek narzędziowy

Materiał kierujemy do wszystkich tych, którzy chcą się dowiedzieć, jak zabrać się do postawienia domku narzędziowego w swoim ogrodzie. Przedstawiamy jeden ze sposobów, który aktualnie realizujemy. Nie będziemy opisywać samej budowy, a jedynie etap początkowy - czyli jak się do tego zabrać i na czym osadzić konstrukcję.
Zanim zabraliśmy się za realizację projektu, sporo czasu zajęło nam przeglądanie YouTube w poszukiwaniu odpowiedzi, na pytanie: Jak zrobić to dobrze i stosunkowo tanio. Od dawien dawna, wiadomo, że obie rzeczy się wykluczają, bo nie da się dobrze i tanio, ale rozchodziło się o to, żeby znaleźć złoty środek. 
Według nas, ten zaprezentowany poniżej spełnia powyższe kryteria. W rezultacie postanowiliśmy zrezygnować z wbijania kotew, czy osadzania na posadzce z płyt. Zdecydowaliśmy, że wykonamy solidną betonową wylewkę.
W pierwszej kolejności, wytyczyliśmy powierzchnię gruntu za pomocą kołków i sznurków, by złapać odpowiednie kąty. Następnie wzięliśmy szpadle w dłoń i wybraliśmy ziemię na głębokość do 10cm. Nie było potrzeby kopać głębiej, bo wylewka musi być wyniesiona na kilka cm powyżej poziomu gruntu. Zbudowaliśmy szalunek z desek, dbając przy tym, by właściwie został wypoziomowany. Absolutnie nie próbujcie robić jakiegokolwiek spadu, z troski o ujście wody deszczowej. Ten problem załatwia się innymi sposobami. Wylewka, fundament, czy posadzka z płyt muszą być bezwzględnie wypoziomowane, żeby cała konstrukcja mogła stać stabilnie i (w przypadku drewnianego budulca) się nie odkształcać i być po prostu bezpieczna w użytkowaniu.
Po zbudowaniu szalunku należy przygotować odpowiednio utwardzone podłoże. Najlepiej wykorzystać do tego tłuczeń, gres lub inny rodzaj kruszywa naturalnego. Z racji tego, że bywa problematyczne i kosztowne zorganizowanie niewielkich ilości takiego materiału - można próbować innych sposobów. My wykorzystaliśmy w tym celu stare cegły, pozostałą po remoncie glazurę i terakotę - można też gres. Całość trzeba równomiernie rozprowadzić po powierzchni i ubić. Następnie wykorzystaliśmy starą wylewkę samopoziomującą, która straciła z czasem trochę swoich właściwości, ale leżące od niemal dwóch lat kilka worków lepiej było wykorzystać tu, niż utylizować. Wysypaliśmy zawartość i wyrównaliśmy powierzchnię, by w następnej kolejności za pomocą konewki całość zmoczyć wodą. W ten sposób przygotowane podłoże mogło odrobinę się związać, ale żeby odpowiednio je zaizolować, przykryliśmy je folią używaną do impregnacji dachu. Może nie jest to idealny materiał, ale wg nas, powinien się sprawdzić.
Dopiero następnego dnia można przygotować beton do wylania. My na 4,5m2 zużyliśmy 25 worków 25kg betonu mrozoodpornego B20, ale może też być C20 w zależności od oznaczeń producenta. Po wykonaniu wszystkich opisanych prac, efekt wygląda jak poniżej.


Beton oczywiście potrzebuje czasu, żeby się odpowiednio związać i nabrać właściwych cech na przyszłe lata. Nie dodawaliśmy ani piachu, ani cementu. Rozrobiliśmy sam workowany beton z wodą.

Poczekamy teraz kilka dni na sprzyjającą pogodę i rozpoczniemy stawianie drewnianej konstrukcji. Domku nie projektowaliśmy, ale poszliśmy na tzw "łatwiznę" i postawimy go z zakupionych komponentów, dlatego też nie będziemy tego etapu prac Wam opisywać, bo to zwyczajowo znajduje się w instrukcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Camera is a responsive/adaptive slideshow. Try to resize the browser window
It uses a light version of jQuery mobile, navigate the slides by swiping with your fingers
It's completely free (even though a donation is appreciated)
Camera slideshow provides many options to customize your project as more as possible
It supports captions, HTML elements and videos.