poniedziałek, 15 września 2025

NoS - Odcinek 4

🌿 Nocne opowieści Szeptuchy 🌿
Odcinek 4: Światło przy cmentarnej bramie

Nie wiadomo, kto ją zawiesza. Nie ma świadków. Nie ma śladów. Tylko zawsze tego samego wieczoru - na gałęzi starego drzewa przy cmentarnej bramie - pojawia się naftowa lampa.

Z pełnym zbiorniczkiem. Z knotem przyciętym równo. Z ogniem, który nie gaśnie, choćby wichura. Nie wisi wysoko. Nie świeci jasno. Ale jak raz spojrzysz - to już wiesz, że jest dokładnie tam, gdzie ma być.


Dla okolicznych mieszkańców to znak, którego nie wolno lekceważyć - choć nikt tak naprawdę nie wie, co oznacza. I właśnie dlatego wielu spogląda w tamtą stronę z lękiem. Z obawą. Ze wspomnieniem, którego nie chcą nazwać.

Mówią też, że raz - dawno temu - zanim pojawiła się lampa, przy bramie siedział milczący pies. W październikowym chłodzie, w deszczu, wieczorową porą w Wigilię Dziadów. W tę jedną noc, kiedy między światami robi się cieńsza granica.
I kiedy pierwszy raz lampa zawisła i zapłonęła, pies wstał, obejrzał się i odszedł w stronę doliny. Od tamtej pory - co roku - ogień wraca. Ale psa już nikt więcej nie widział.

W dolinie, nad stawem, z okien starej chałupy,z każdego miejsca, gdzie żyją wspomnienia - widać to światło.
I każdy, kto na nie spojrzy, zadaje sobie tylko jedno pytanie: Dlaczego ono się świeci?
Odcinek 4 - Światło przy cmentarnej bramie


środa, 10 września 2025

Winiaczenie #18 :: 25r. - Dzikusy w akcji

13 sierpnia pokazywaliśmy Wam zielone kiście winogron - wtedy jeszcze twarde i cierpkie.


Z końcem sierpnia owoce trafiły do gara, a wraz z nimi do nastawu dołączyły śliwki, kwaśne jabłka z ogrodu i garść rodzynek dla głębi smaku. To była prawdziwa mieszanka późnego lata.


Tym razem postawiliśmy na naturę - zamiast drożdży winiarskich pozwoliliśmy pracować dzikusom obecnym na skórkach owoców. Na śliwkach i winogronach jest ich zawsze wystarczająco dużo, żeby ruszyła burzliwa fermentacja i rozkręciła wino.


Przez kolejne dni moszcz szumiał i pachniał winem, a kuchnia zamieniła się w małą winnicę. Codzienne mieszanie, zatapianie owocowej czapy i obserwowanie bąbelków to ten dobrze znany rytuał, który winiarze kochają najbardziej.

Teraz, gdy gąsiorek stoi już pod regałem i bulgocze spokojnie na cichej fermentacji, możemy podzielić się kolejną odsłoną historii, która toczy się od lat - historią domowych win Leśnej Szeptuchy.


To wino jest zapisem lata 2025 w butelkach - od zielonych kiści, przez aromatyczny nastaw, aż po grudniowe wieczory, kiedy otworzymy pierwszą butelkę.

niedziela, 7 września 2025

MiniPoradnik grzybiarza: kiedy będzie wysyp?


Każdego roku przychodzi taki moment, że zadajemy sobie pytanie: „Kiedy będzie wysyp?” Próbując znaleźć odpowiedź, sprawdziliśmy - ile aktualnie potrzeba wody w lesie i policzyliśmy to.

Jak?

piątek, 5 września 2025

Puszcza Piska - zapomniane serce Mazur

Kiedy mówi się „Mazury”, większość myśli od razu o jeziorach. O Śniardwach, Bełdanach, o żaglówkach i gwarnych przystaniach. Tymczasem prawdziwe serce Mazur bije gdzie indziej - w Puszczy Piskiej, największym kompleksie leśnym regionu. Ponad sto tysięcy hektarów borów i lasów, gdzie można iść godzinami i nie spotkać nikogo.

czwartek, 4 września 2025

Raport grzybowy - z sosnowego lasu

Dzisiaj Raport wyjątkowy, bo pisany ogólnie o dolnośląskich lasach sosnowych. Będzie krótko, bo wygląda na to, że wszędzie jest zbyt sucho, by można było liczyć na znaczący zbiór grzybów.