Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pędy sosny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pędy sosny. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 4 maja 2020

Pędzą sosny młodymi pędami

W tamtym roku udało nam się niefortunnie pominąć na blogu ten temat. Pisaliśmy o tym, kiedy już było po wszystkim.

By być na bieżąco, tym razem nagłaśniamy temat z odpowiednim wyprzedzeniem, żeby każdy znalazł czas i na to.





Świerki już puściły pędy, a to oznacza że za tydzień będzie najlepszy moment na sosnę.

O tym, jak zbierać pędy, żeby nie zaszkodzić przyrodzie znajdziecie w przepisie SzepKuchni.

środa, 10 lipca 2019

Preparujemy nalewki

Dzisiaj opowiemy krok po kroku, w jaki sposób i z czego sporządzamy nalewki.
Do tej pory udało nam się zrobić nalewkę z pędów sosny (pisaliśmy o tym Tutaj), która się nadal klaruje i wygląda tak:


Zebraliśmy też czereśnie, jagody i ostatnio wiśnie. Zasada jest właściwie ta sama. Należy z owoców wydobyć sok. Czereśnie wydrylowaliśmy i od razu zalaliśmy czystym spirytusem, a wiśnie i jagody zasypaliśy cukrem. Dodatkowo do wiśni z cukrem dodaliśmy okolo 20 ziarenek palonej kawy. Wszystkie słoje ...


... postawiliśmy w nasłonecznionym miejscu. Teraz będziemy czekać. Kiedy po kilku tygodniach czereśnie puszczą się w spirytusie, a wiśnie i jagody w cukrze i każde z osobna będzie stanowiło płynną ciecz, oddzielimy owoce od syropu i zaczniemy zalewać spirytusem.
Czereśnie zaś oddzielimy od spirytusu i dopiero wtedy zasypiemy cukrem razem z kilkoma plastrami cytryny.

Tak przygotowane preparaty, po raz kolejny odstawimy w nasłonecznione miejsce na 3-4 tygodnie, by wszystkie składniki pod wpływem temperatury dokładnie się ze sobą wymieszały.
Dopiero wtedy, pod koniec września, tak przygotowane nalewki porozlewamy do butelek, by zamknięte i chronione przed słońcem w pokojowej temperaturze klarowały się do spożycia.

piątek, 28 czerwca 2019

Dobrych nalewek nigdy dosyć

Z powodu niemal dwumiesięcznej przerwy w redagowaniu bloga, nie podzieliliśmy się z Wami relacją z przebiegu "pędzenia" sosnowej nalewki.


Ta przygotowywana w drugiej połowie maja, nie jest jeszcze gotowa. Jeszcze dojrzewa w słońcu, ale niebawem rozlejemy ją do butelek.


Nalewka z pędów sosny stosowana jest w stanach przeziębień, oraz likwiduje objawy grypy. Oczyszcza gardło i z powodzeniem stosowana jest przy katarze, gorączce i kaszlu.
W powyższych sytuacjach warto wymieszać sobie kieliszek nalewki z herbatą i wypić taką rozgrzewającą "miksturę" przed snem.

W lipcu, w ramach rekompensaty, pochwalimy się i opiszemy nasze preparowanie nalewki wiśniowej.
Do zbiorów wiśni jeszcze trochę brakuje, ale warto już teraz sobie "wpisać w kalendarz" i zarezerwować czas na swojską wiśnióweczkę.