Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Porzeczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Porzeczki. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 lipca 2022

Nasz sezon owocowy

Niejednokrotnie pisaliśmy Wam o "lipcowych" owocach i o tym, co z nimi robimy. Było:
- o nalewkach:
- o winie:
a także kilka słów o konfiturach/dżemach/powidłach.


Dzisiaj przypominamy Wam te tematy, bo sezon zbiorów powoli czas zacząć, a szkoda by było przegapić okazje na smaczne i zdrowe bomby witaminowe w postaci czereśni, wiśni i porzeczek - a za chwilę i śliwek z pierwszymi jabłkami.

wtorek, 12 kwietnia 2022

Suszymy liście

Choć to co zaraz przeczytacie, może zabrzmieć nieco niedorzecznie, to w rzeczywistości jest zapomnianą praktyką sprzed wielu lat.


Właśnie teraz wiosną najlepiej jest narwać sobie świeżych liści z krzaków czarnej porzeczki. Jeżeli nie będą to znaczące ilości z każdego krzaka, to żadnej szkody roślinie nie wyrządzimy. Młode świeżo wypuszczone liście przed owocowaniem i właściwym rozwinięciem są pełne wszystkich witamin i wartości odżywczych. Zerwane w pierwszej połowie kwietnia i ususzone, będą jesienią się idealnie nadawać na napar czy dodatek wzbogacający herbatę. 

Jeżeli zatem macie w pobliżu domu, czy na działce kilkuletnie krzaki, to warto zrobić sobie mały zapasik ;)

czwartek, 21 października 2021

Przekrzaczanie / Przycinanie

Druga połowa października, to najlepszy czas na porządki z krzakami porzeczek i malin. Teraz,  kiedy noce są jeszcze pozbawione przymrozków, a ziemia wilgotna, stwarza to odpowiednie warunki do rozsadzania młodych pędów porzeczek, czy relokacji kilkuletnich krzewów. Rośliny są po owocowaniu i zrzucają liście, zatem część naziemna powoli zapada w zimowanie, a przez to roślina się łatwiej ukorzeni i przyjmie w nowym miejscu.


Istnieje także możliwość wykonania tych prac wczesną wiosną, zanim pojawią się pierwsze pąki, ale wtedy trzeba liczyć się z tym, że roślina będzie potrzebowała czasu, by się "zadomowić" w nowym miejscu i nie będzie przez to obficie owocować.

To też najlepszy czas na uporządkowanie malin. Po ostatnich zbiorach, należy przyciąć wszystkie pędy około 20-30cm nad ziemią, a pozostałe zdrewniałe końcówki przezimują, a wiosną wypuszczą świeże pędy. 

czwartek, 22 lipca 2021

Pielęgnacja porzeczek

Żeby krzaki porzeczek dawały dorodne owoce, zdrowe, słodkie i duże, to należy o nie odpowiednio zadbać. Pielęgnacja porzeczek przede wszystkim polega na ich umiejętnym przycinaniu. Po pierwszym sezonie po posadzeniu, krzaków się nie przycina. Jedynie te chorujące lub połamane - to tak zwane "przycięcie sanitarne". Właściwe kształtowanie krzaków i odmładzanie pędów przeprowadza się od czwartego roku, jesienią po zbiorach lub następnego przedwiośnia (przełom lutego i marca) przed przebudzeniem.
Najlepsze owoce wyrastają na młodych gałązkach, 1-2-3-letnich. Dlatego zostawiamy pędy jednoroczne, 3-4 pędy dwuletnie i tyle samo trzyletnich. 


Przycinamy od zewnątrz do środka by zachować bryłę i uchronić krzak przed kładzeniem się gałązek. Cięcia należy wykonać ostrym sekatorem, by nie postrzępić gałązek i narazić przy tym krzaki na różne grzyby chorobotwórcze.


wtorek, 13 lipca 2021

Winiaczenie #13 :: 21r. - W poszukiwaniu smaków

Do tej pory, robienie przez nas wina wiązało się z całym procesem przygotowań, planowania, liczenia ilości, proporcji i procentów. Teraz uwalniamy się odrobinę z tego reżimu. Zaopatrzyliśmy się w mały, 5-cio litrowy balonik do wina i będziemy poszukiwać smaków.


Teraz jest sezon czereśniowy i porzeczkowy. Mamy ten fart, że możemy mieć i jedno i drugie. Czereśnie co prawda same nie nadają się do zrobienia dobrego wina, ale są słodkie i są idealnym dodatkiem do win wieloowocowych. Porzeczki zaś są surowcem niemal idealnym. Łatwość tłoczenia, łatwy i szybki przebieg fermentacji, dobre i szybkie samoczynne klarowanie się, pozwalają nawet rozpoczynającym swoją przygodę winiarzom, uzyskać dobre wino.

Dzisiaj nastawiliśmy swoje pierwsze wino czereśniowo-porzeczkowe i jesteśmy ciekawi, co nam wyjdzie z tego eksperymentu.


czwartek, 1 lipca 2021

Winiaczenie #12 :: 21r - Bogactwo urodzaju

Od dwóch tygodni fermentuje nam nastawa z kwiatów dzikiego bzu. I przyznamy Wam się szczerze, że ze względu na dziwną wiosnę i zapowiadający się w maju brak owoców, tylko dwa wina braliśmy pod uwagę. To drugie mieliśmy zrobić ze śliwek mirabelek z domieszką pomarańczy.
Dzisiaj dotarło do nas, że niepotrzebnie się martwiliśmy, bo w ogrodzie i sadzie przyroda szaleje i wszystkiego zaczyna rosnąć w nadmiarze.


Śliwka, której odsłoniliśmy słońce przed dwoma laty, będzie miała problem z utrzymaniem owoców. Już teraz niedojrzałe i zielone są w takiej ilości, że gałęzie zaczynają się uginać. W lutym przed rokiem, pisaliśmy o pielęgnacji drzew w sadzie. Efektem tamtych prac jest jedna z młodych jabłoni, na której jest tyle dojrzewających owoców, że ciężko znaleźć wolne miejsce.



W Warzywniku, pisaliśmy niejednokrotnie o krzakach porzeczek, które od ponad roku nasadzamy w sadzie. Stale rozwijamy kolonię czarnej, ale też wsadziliśmy krzaczki białej i czerwonej. Na razie po jednym i zobaczymy, czy się przyjmą.



I mamy teraz z tym wszystkim problem, bo nie wiemy, z czego jakie wino zrobić :) Pamiętacie ubiegłoroczne wino z papierówek? Drzewo znowu się pod nimi ugina. A że wino wyszło całkiem dobre i zebrało pozytywne opinie, to pewnie takie też zrobimy.

Żeby było jasne. My wcale nie narzekamy. Po prostu wygląda na to, że wina będziemy robić o wiele więcej niż planowaliśmy. A co z tego wyjdzie i czy będzie komu je pić? To się okaże do końca roku.



czwartek, 15 kwietnia 2021

Porzeczek nigdy dość

W ubiegłym roku, 23 marca pisaliśmy o sadzeniu młodych krzaków czarnej porzeczki. Teraz idziemy za ciosem i dosadzamy kolejne. I nie tylko czarne, ale również białe.


Postanowiliśmy też zaopatrzyć nasz ogród w maliny. Jeśli wszystko nam się przyjmie, to będziemy mieli ponad 15 krzaków, które zapewnią nam wystarczające ilości owoców dla naszych potrzeb.

poniedziałek, 23 marca 2020

Krzewiliśmy porzeczki

Skorzystaliśmy z pięknej pogody i szukając zajęć w trakcie izolacji społecznej, kontynuujemy nasze prace w ogrodzie.

Dzisiaj posadziliśmy młode pędy krzaków czarnej porzeczki, z których za kilka lat będziemy robić nalewki na spirytusie.



Wszystkie nasze starania i działania, nastawione są na to, by mieć jak najwięcej własnych produktów. Wiemy, że wszystkiego mieć nie będziemy, ale zawsze to co się uda we własnym zakresie, na pewno poprawia jakość naszego życia. Pisaliśmy o tym tutaj

Jeszcze raz zachęcamy wszystkich tych, którzy mają własny kawałek ziemi do tego, by poświęcili ten czas i włożyli odrobinę pracy we własne uprawianie warzywnika czy ogrodu.