Skorzystaliśmy z pięknej pogody i szukając zajęć w trakcie izolacji społecznej, kontynuujemy nasze prace w ogrodzie.
Dzisiaj posadziliśmy młode pędy krzaków czarnej porzeczki, z których za kilka lat będziemy robić nalewki na spirytusie.
Wszystkie nasze starania i działania, nastawione są na to, by mieć jak najwięcej własnych produktów. Wiemy, że wszystkiego mieć nie będziemy, ale zawsze to co się uda we własnym zakresie, na pewno poprawia jakość naszego życia. Pisaliśmy o tym tutaj
Jeszcze raz zachęcamy wszystkich tych, którzy mają własny kawałek ziemi do tego, by poświęcili ten czas i włożyli odrobinę pracy we własne uprawianie warzywnika czy ogrodu.
Ale swietny blog! Czegos takiego wlasnie szukalam :) Dziekuje za te wszystkie super pomysly i informacje oraz ciekawe wpisy! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki i zapraszam ponownie.
Usuń