Ostatnio jesteśmy świadkami częstych burz, a Ci którzy się ich boją, powinni zrobić jeden myk ze świecą.
W trakcie intensywnej burzy, należy zapaloną świecę postawić na wewnętrznym parapecie okna. Ponoć jej światło, będzie wszem i wobec oznajmiać nieokiełznanym siłom natury, że u nas jest jasno i ciepło, więc pioruny niech walą po innych domach.
Nie może to być jednak zwykła świeca, tylko ponoć ta katolicka od sakramentów - albo chrztu albo komunii - jeśli takowe macie. Ciekawostką jest fakt, że sam Kościół Katolicki się do tego nie odnosi. Stąd bardzo prawdopodobne jest to, że przesąd wywodzi się od prostych ludzi.