Przed dwoma dniami wędrując Szlakiem Zamków Piastowskich z ciężkim sercem mijaliśmy napotykane grzyby, bo każdy kilogram się liczył na tak długim dystansie.
Dzisiaj postanowiliśmy na spokojnie rozejrzeć się po tych lasach. Zebraliśmy tam 2,5kg czystych maślaków, ale będą tam na dniach następne. Wychodzące malutkie główki zostawialiśmy, żeby nie męczyć się z czyszczeniem takiej drobnicy. Nazbieranie ilości z poniższego zdjęcia zajęło nam około dwóch godzin.
A teraz do rzeczy. Najwięcej grzybów znajduje się w okolicy Jeziorka Daisy, z obu stron zielonego szlaku. Wystarczy wędrować ścieżką i natrafi się na miejsca, gdzie rosną grzyby. Wtedy wystarczy wejść do okolicznego lasu i nazbierać.
Wędrując przed dwoma dniami, natrafiliśmy także na kilka miejsc z maślakami: w okolicy Złotego Lasu, pod zamkiem Cisy i na odcinku z Pietrzykowa do Kłaczyny. Wygląda na to, że w całym pasie Pogórza Wałbrzyskiego można będzie teraz znaleźć maślaki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz