sobota, 13 czerwca 2020

Wieczorową porą

Dzisiaj napiszemy o naszej zwyczajowej pętelce, którą przespacerowaliśmy wczoraj ze względu na pogodę, dopiero po 20:00. Latem tylko takie (o zachodzie) preferujemy.


Intensywnie wtedy pachną łąki, kwiaty dzikich bzów i lasy. Dopiero wieczorową porą,  po upalnym dniu, wszystko "zaczyna żyć". Dla wielu z Was to żadna nowość, ale może tym wpisem uda nam się zachęcić kogoś do takiego wieczornego spaceru.




Jutro akurat jesteśmy na tzw. wyjeździe, ale w niedzielę znowu to powtórzymy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz