W starosłowiańskim świecie, pierwszy dzień wiosny to tzw. Jare Gody. Święto trwało kilka dni, w trakcie których dokonywano obrzędów, w celu przepędzenia zimy. Jednym z nich było topienie marzanny, a jak stanowi wikipedia: "Czyniono to przy trzaskaniu z batów, terkocie i klekocie grzechotek, śpiewie i przygrywaniu na wszelkiego rodzaju instrumentach".
Zwyczajowo w okresie równonocy palono ogniska na wzgórzach, zbierano leszczynowe i wierzbowe witki, by przepędzić zimowe zło, a co wtedy najważniejsze - malowano jajka, by wypełnić domy pozytywną energią.
Jak widać wiele ze Słowiańskich obyczajów pozostało do dzisiaj, w nieco zmienionej formie i zagarniętej przez Kościół Katolicki. Tak czy inaczej - nowa pora roku, zawsze niesie ze sobą pozytywne skojarzenia, symbolizuje narodziny nowego życia, zakwitania, jest zapowiedzią przyszłych plonów, a do tego niesie poprawę pogody.
Cieszmy się wobec tego najbliższymi dniami, tygodniami, miesiącami i wykorzystujmy ten czas pozytywnie. Dlatego z tej okazji, życzymy Wam samych sukcesów i pozytywnych wibracji w nadchodzących dniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz