Ostatnio wybraliśmy się w Karkonosze. Uwielbiamy jeździć w góry, czy do lasu, by się wyciszyć i oderwać od codziennych trosk. Tym razem nie dane nam było rozkoszować się ciszą. W tym samym co my kierunku, szlakiem przemieszczali się czesi, którzy szli z włączonym w plecaku boombox'em. Zamiast posłuchać ptactwa i odgłosów przyrody, mieliśmy okazję przypomnieć sobie hity lat 90-tych w stylu Makareny i podobnego kiczu tamtej dekady.
Ludzie są różni i różne mają potrzeby - to rozumiemy. Ale nie rozumiemy, skąd u niektórych ludzi przekonanie, że to co dla nich fajne, to musi się podobać wszystkim innym. Takich, co bezmyślnie zagarniają dla siebie góry i nie liczą się z tym, że mogą być dla innych uciążliwi swoim zachowaniem.
Zdarzyło Wam się kiedyś napotkać w górach takie problematyczne towarzystwo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz