W ubiegłych dwóch tygodniach mieliśmy do czynienia z ciągłymi, intensywnymi opadami deszczu. W wielu miejscach wystąpiły lokalne podtopienia, a zdarzało się też, że występująca z koryt rzecznych woda, przerywała ciągi komunikacyjne. Wiązało się to z zamykaniem niektórych dróg i mostów.
Od tamtej pory nieco się uspokoiło, ale tylko pozornie. Nasz ostatni pobyt nad Zalewem Mietkowskim pokazuje, że wody nadal jest więcej niż zwyczajowo, a ciągłe opady mogą tylko podnieść stan jego wód.
Gołym okiem widać, że poziom wody jest podniesiony o ponad 1,5m. Miejmy nadzieję, że ilość opadów nie będzie zbyt intensywna, bo w przeciwnym razie, zabraknie czasu, by w sposób nieinwazyjny zrzucić ze zbiornika nagromadzony dotąd nadmiar wody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz