Niemal równo przed rokiem rozpisywaliśmy się o perspektywach na rok 2020. Wspominaliśmy o akcjach społecznych, o projektach długodystansowych - wszystko dla przypomnienia jest tutaj.
Co z tego wyszło? Doskonałe nic. Ubiegły rok trzeba puścić w zapomnienie z małymi wyjątkami. Niemniej jednak nauczeni poprzednim doświadczeniem i obecną sytuacją epidemiczną, w tym roku nie planujemy niczego. A już na pewno nic takiego, co wiązałoby się z określeniem terminu lub wcześniejszym przygotowaniem logistyki. Na pewno będziemy chcieli zrealizować jakiś fajny cel. Może kilkudniową wyprawę namiotową w górach, czy rowerową w terenie nizinnym, bo to jest jeszcze możliwe i niewydaje się, by było niemożliwe. Ale żadnych konkretów jeszcze nie podamy, bo sami ich nie znamy :)
Możemy jedynie obiecać, że jeśli zrodzi nam się w głowach plan i będziemy zdeterminowani by go zrealizować, to na pewno o tym Wam napiszemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz