Bez dzikiego bzu da się żyć. Pytanie tylko po co? Skoro rośnie niemal wszędzie i właśnie kwitnie wielkimi białymi baldachami. W najbliższych tygodniach będzie najlepsza sposobność, by wybrać się na podleśne ścieżki i nazbierać kwiatów.
O tym, co m.in. można zrobić z kwiatami pisaliśmy przed rokiem:
My w tym sezonie, z kwiatów będziemy robić wino oraz nalewkę "z odzysku". Wszystko będzie trwało kilka, może kilkanaście tygodni. Ale o tym napiszemy osobno w cyklu "Winiaczenie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz