Nie pisaliśmy jeszcze o tym, że ostatnimi czasy - już od ponad roku - jesteśmy zakochani w Krainie Wulkanów. Odwiedzamy te pagórki i wąwozy poprzecinane strumieniami, kilka razy do roku. Byliśmy w lutym tego roku, byliśmy i latem. Teraz przyszła kolej na jesienną odsłonę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz