Minęło cztery i pół roku odkąd we współudziale i wtedy pod szyldem grupy fb Jurka Jurasza Sudety z Plecakiem, zorganizowaliśmy I Nocną Włóczęgę. Idea miała być cykliczna i rozwijana rokrocznie przy aktywnym udziale osób chętnych poznać górską wędrówkę w nocnych warunkach. Niestety skończyło się na tej jednej edycji, choć przez wielu uznana została za udaną i wartą kontynuacji.
Podjęliśmy próbę zorganizowania nocnego przejścia w kolejnym roku, ale pomimo starań i poczynionych przygotowań, postanowiliśmy odłożyć projekt do następnego roku, by zrobić to należycie i w ciekawszej. Wszyscy wiemy co wydarzyło się w kolejnych latach w kontekście epidemii Covid-19, a to chyba tłumaczy, raczej już archiwalny charakter tego materiału.
Pięć lat temu, grupa Sudety z Plecakiem była stosunkowo młoda i na fali wznoszącej. Tego typu przedsięwzięcia były dla wielu czymś nowym i wyrastały jak grzyby po deszczu. Dzisiaj nie są niczym nowym i wygląda na to, że swój moment przegapiliśmy, by wpisać się na stałę w kalendarz niszowych imprez kameralnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz