Tak samo dwa lata temu zatytułowaliśmy naszego pierwszego posta o jagodach. O wyjeździe z namiotem pod Waligórę i Suchawę. W tym roku wybraliśmy się tam ponownie za jagodami i nie zawiedliśmy się.
Jagody owocują i jest ich wiele, ale potrzebują jeszcze około tygodnia, by można było uznać je za dojrzałe. W tej chwili jeszcze bardzo wiele z nich jest zielonych, dlatego nie są to jeszcze wielkie ilości.
Tak samo, jak przed dwoma laty, tak i teraz owoce są niewielkie. Zdecydowana większość, to drobne jagódki około 5mm. Nazbieranie wymiernej ilości na zimowe przetwory będzie wymagało sporo czasu i cierpliwości, ale owoce spod Suchawy są bardzo smaczne, dlatego warto tam zajrzeć w następnym tygodniu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz