W ostatnim wpisie pochwaliliśmy się, że wszystko rośnie w nadmiernych ilościach i jedynym naszym zmartwieniem będzie to - co z tym zrobić.
Dzisiaj trochę odmiennie, bo mamy pięknie rozwijające się cukinie. Mamy też jarmuż, który wyrasta na bogato. Można by pomyśleć: grządki mokre, rosną - tylko plewić.
Niestety nie jest tak kolorowo. Wygląda na to, że po raz kolejny nie udadzą nam się ogórki. Zeszły pięknie i dopiero się kładą, ale niestety już zaczynają żółknąć liście. I nie wiemy co jest przyczyną. Zastanawiamy się, czy to przez ziemię, której może czegoś brakować, czy może jakieś choróbsko, o którym nie mamy pojęcia?
Różne odmiany wysiewaliśmy, "wędrujemy" z nimi każdego roku po ogrodzie, a efekt jest za każdym razem ten sam.
Jeśli macie jakieś pomysły, co może być przyczyną, albo macie sprawdzone sposoby, jak się przed tym chronić - to bardzo prosimy, napiszcie. Jak nie w tym, to może w następnym roku, będziemy o tyle mądrzejsi, by cieszyć się swoimi ogórkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz