Nasi uważni obserwatorzy pamiętają zapewne, że w ubiegłym roku remontowaliśmy dach. Wymienialiśmy niemal całe poszycie dachowe i z tego powodu, pozostało nam kilkanaście desek sosnowych, na które nie mieliśmy jak do tej pory pomysłu.
Nasz warzywnik w zamierzeniu, zawsze miał posiadać zioła i przyprawy, ale zawsze ta część upraw była traktowana po macoszemu.
Znajdowało się miejsce na skraju zagonów, albo jakaś grządka nie do końca wysiana, czy kawałek przekopanej ziemi, z którą nie do końca było wiadomo co zrobić.
Żeby uniknąć w tym roku podobnych sytuacji, postanowiliśmy sobie zrobić specjalnie pod zioła dedykowane skrzynki, z pozostałych desek.
W tamtym roku zrobiliśmy sobie kilka mniejszych na kwiaty tarasowe, o czym pisaliśmy tutaj. Tym razem, skrzynki będą o wiele większe. A część prac mamy już za sobą i te już gotowe wyglądają jak poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz