środa, 22 kwietnia 2020

Meldunek z "Azylu" - #05

Grzecznie się izolowaliśmy w oczekiwaniu na poluzowanie obostrzeń, by swobodnie odwiedzić las. Teraz poszerzamy swoją aktywność, ale nadal pracujemy w ogrodzie, odmieniając jego wizerunek. Z zapuszczonego i zaniedbanego po zimie, w uporządkowany, odświeżony i zaczynający właściwie funkcjonować.

W ostatnich dniach pozbyliśmy się ubiegłorocznego jarmużu ...



... by spontanicznie, bez planowania przeznaczyć ten kawałek ziemi na truskawki.
Do tej pory nie pisaliśmy o nich, ale od zawsze rosły w ogrodzie - nawet w latach, kiedy pozostawał sam sobie, ze względu na brak czasu i naszego zainteresowania. 


W tym roku posadziliśmy nowe krzaczki i mamy nadzieję, że zmiana miejsca dodatkowo poprawi plony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz